Historia zakładu sięga czasów okupacji. Wtedy to Zbigniew Wierzbicki, zainteresował się zegarmistrzostwem. Po powstaniu Warszawskim zaczął chodzić do bardzo znanego wówczas mistrza zegarmistrzostwa, pana Edmunda Litwina. To pan Litwin namówił Zbigniewa Wierzbickiego do zegarmistrzowstwa i był też jego pierwszym profesorem. Ponieważ nie było wówczas fachowych poradników, cała wiedza opierała się praktycznie na intuicji i samodzielnym opracowywaniu sposobów naprawy. Przed wybuchem powstania warszawskiego pierwszy zakład rodziny Wierzbickich mieścił się w Skierniewicach, następnie w Łodzi, a od roku 1956 przy ulicy Zgody w Warszawie, gdzie znajduje się po dzień dzisiejszy.
Zbigniew Wierzbicki swoją wiedzę i zamiłowanie do antycznych zegarów przekazał córce Katarzynie. Najpierw została posłana do szkoły jubilerskiej, a następnie dopuszczona przez ojca do renowacji zegarów. Sama przyznaje, że szkoła jubilerska bardzo pomogła jej w doskonaleniu umiejętności obróbki metalu i obycia się z narzędziami. Dziś jest właścicielem Pracowni, a renowacja starych zegarów to dla niej, podobnie jak dla jej ojca, przede wszystkim ogromna pasja.